Ćwiczenia strzeleckie OS3PUŚ w Pszowie

Ostatnio strzelał Szwadron Przysiecz 😁 dzis Ochotniczy Szwadron 3 Pułku Ułanów Śląskich 😁 były AK47 ,AKMS ,Beryl ,AR15,MP15,Pm98 GLAUBERYT, PPS43 ,PM 63 „RAK „,CZ SHADOW 2,CZP09,GLOK17,GLOK 19 ,gWANAD, REWOLWER ASTRA , WALTHER P99 ,CZ ORANGE,STRZELBY MOSSBERG I AUTOMAT DORUK ETERNAL 2 ALE NAJWAZNIEJSZE DLA KAWALERII MAUSER z 100m dziękujemy Pszów Miasto , Ochrona Tygrys 😁

Szkolenie strzeleckie

Niespełna miesiąc temu nasi instruktorzy przeprowadzili szkolenie strzeleckie dla zaprzyjaźnionego Szwadronu Przysiecz z województwa Opolskiego 😁 a za kilka dni szkolenie dla 3PU Śląskich 😁Strzelnica Sportowa w Pszowie
https://maps.app.goo.gl/hVpuFMAK7mvYn13t6

Ostatnie nabytki fotograficzne …

Pułk 3. Ułanów od 1922 roku na stałe już związał się z Tarnowskimi Górami pozostając w tamtejszych koszarach aż do mobilizacji i wymarszu na front w roku 1939. Pozostało sporo fotografii uwieczniających ich pobyt w tym mieście. Oto kilka z nich które udało się nam pozyskać w ostatnim czasie. Pochodzą z jednego zbioru choć nie są związane z jedną rodziną, wykonane w latach 20-tych i 30-tych i dotyczące interesującego nas zawsze tematu. Część została wykonana w  znanych i szanowanych tarnogórskich atelier jak chociażby zakład fotograficzny Otto Reicha mieszczącego się przy ulicy Piłsudskiego 8, Jana Melcera działającego na placu Żwirki i Wigury czy też pracowni fotograficznej Pilarczyka znajdującej się przy ulicy Dworcowej.

Na jednej z fotografii  z roku 1924 uwieczniono członków teatru wojskowego.

Na innych możemy porównać jak zmieniało się umundurowanie garnizonowe ułanów i podoficerów na przestrzeni tych kilkunastu lat …

Mamy okazję zobaczyć szable kawaleryjskie – zarówno francuskie Mo.1822 jak i już produkcji polskiej Wz.1921.

Na ostatnim zdjęciu portretowym wykonanym na przełomie 1938/1939 roku kapral 3 Pułku Ułanów Śląskich pozuje w bardzo rzadkim pasie z klamrą „rembertowską” – Wz.38. Praktycznie w pasy te zaopatrzono tuż przed wybuchem wojny tylko jedną jednostkę wojskową stacjonującą w Rembertowie – stąd jej potoczna nazwa. Obecie stanowią one prawdziwy rarytas kolekcjonerski …

Autor posta: Leszek Kasiarz

kapral Stanisław Jastrząbek

Przypomnijmy dziś postać kpr. Stanisława Jastrząbka urodzonego 8 maja 1915 roku w Marzęcicach, wsi obecnie położonej w województwie łódzkim – powiat pajęczański.

Zdjęcia dziadka, świadectwo ukończenia szkoły podoficerskiej oraz własnoręcznie przez niego spisany życiorys udostępnił nam Pan Piotr Szpigiel.

Na dwa lata przed wybuchem II Wojny Światowej, w dniu 4 października 1937 Stanisław Jastrząbek otrzymał powołanie do wojska. Jako syn chłopa obeznanego z pracą przy gospodarstwie rolnym otrzymał powołanie do Pułku 3. Ułanów stacjonującego w Tarnowskich Górach.

Tu od marca nowym dowódcą jednostki został ppłk. Czesław Chmielewski. Ułan Jastrząbek znalazł swoje miejsce w orkiestrze pułkowej – w plutonie trębaczy .

W czerwcu 1938 roku ukończył kurs w szkole podoficerskiej i 14 czerwca 1939 roku w dniu święta pułkowego został awansowany do stopnia kaprala.

24 września wraz z czwartym szwadronem dowodzonym przez rotmistrza Henryka Bigoszewskiego już na zawsze opuścił koszary 3. Pułku Ułanów Śląskich w Tarnowskich Górach. Szwadron zajął swoją pozycję w Miotku a następnie Zielonej koło Kalet codziennie wysyłając tam patrole.

Kapral Jastrząbek służył w trzecim plutonie i już pierwszego dnia wojny w Kaletach wziął udział w walkach opóźniających z niemiecką 2 Dywizją Lekką wycofując się na pozycje obronne w Woźnikach.

Tu na Górze Floriańskiej od świtu 2 września 1939 roku jego szwadron znajdujący się w centralnej pozycji obronnej bohatersko walczy z przeważającymi siłami wroga atakującemu wzgórze z wykorzystaniem dużej ilości czołgów. Tylko dzięki kontratakowi pozostałych dwóch szwadronów pułku udaje się chwilowo utrzymać pozycję na Floriańskiej Górze. Niestety Niemcy przechodzą przez linie bronione przez 8. Pułk Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego zdobywając Ligotę Woźnicką co nie tylko wyłącza całkowicie ogień naszej artylerii 5.D.A.K. jak i grozi  oskrzydleniem walczących szwadronów 3.P.U.Ś. oraz 5.P.S.K.

Oddziały te zmuszone są do wycofania się z pola walki i około godziny 9-tej Niemcy wkraczają do Woźnik. Kapral Stanisław Jastrząbek traci tego dnia 17 swoich kolegów – oficerów, podoficerów i ułanów którzy pozostali na miejscu walki. Zostali pochowani we wspólnej mogile na woźnickim cmentarzu. W miejscu stoczonej bitwy przy stojącej tam nadal kapliczce wybudowano pomnik upamiętniający bitwę pod Woźnikami. Trzy lata temu z inicjatywy Ochotniczego Szwadronu 3. Pułku Ułanów Śląskich odsłonięto tam tablicę pamiątkową poświęconą tym wydarzeniom.

Kapral Jastrząbek wraz ze swoim pułkiem przechodzi cały wrześniowy szlak bojowy i 20 września 1939 roku dostaje się do niewoli pod Tomaszowem Lubelskim. W czasie transportu kolejowego do obozu jenieckiego udaje się mu zbiec wraz z kolegą na stacji Płaszów pod Krakowem. 4 października dociera do Częstochowy gdzie w roku 1940 rozpoczyna swą działalność w konspiracyjnych strukturach Związku Walki Zbrojnej pod pseudonimem „Ułan”.

Rok później ratując się przed przymusową wywózką do pracy na terenie Niemiec ukrywa się już do końca wojny w Opolu.

Następnie wraca do Częstochowy gdzie podejmuje kolejne prace jako kolejarz, tkacz i górnik.

Stanisław Jastrząbek umiera 2 października 2004 roku i zostaje pochowany na częstochowskim cmentarzu Stradom przy ulicy Piastowskiej – 229/231.

Autor posta:  Leszek Kasiarz

Narodowe Święto Niepodległości – 2021

Narodowe Święto Niepodległości to także pracowity weekend dla naszych kawalerzystów.
W dniu 11 listopada 2021 roku delegacja naszego szwadronu na zaproszenie stajni w Palowicach odwiedziła Jaśkowice. Tak dokładniej to pomnik „na Pasternioku” będący jednocześnie mogiłą rozstrzelanych tu przez Niemców w pierwszych dniach września 1939 roku okolicznych mieszkańców w tym byłych powstańców śląskich …
Trzy dni później w niedzielę 14 listopada Ochotniczy Szwadron 3 Pułku Ułanów Śląskich wziął udział w uroczystościach z okazji Święta Niepodległości w Kędzierzynie-Koźlu. Imprezę zorganizowało Muzeum Ziemi Kozielskiej zapewniając naszym kawalerzystom możliwość zwiedzenia tej placówki muzealnej. Dziękujemy także za przygotowanie  poczęstunku połączonego z koncertem pieśni patriotycznych …

1 listopada 2021 roku …

Tradycyjnie już kawalerzyści Ochotniczego Szwadronu 3 Pułku Ułanów Śląskich złożyli wiązanki kwiatów i zapalili symboliczne znicze na grobach oficerów, podoficerów i ułanów naszego pułku w Woźnikach, Tarnowskich Górach i Jastrzębiu Zdroju. Nasi ułani odwiedzili też licznie rozsiane na naszym terenie, często bezimienne mogiły poległych żołnierzy. Jak co roku wraz z delegacją w barwach 8PU zaciągnięto też wartę honorową nad grobem porucznika Tadeusza Prabuckiego na cmentarzu Parafii Niepokalanego Poczęcia w Katowicach.

Cześć Ich pamięci !!!

P.S.

Wielkie podziękowania dla tarnogrodzkiego Szkolnego Klubu Wolontariatu działającego w Szkole Podstawowej im. Marii Curie-Skłodowskiej i Szwadronu Kawalerii im. 3. Pułku Ułanów Śląskich z Biszczy za uporządkowanie grobów, zapalenie zniczy i złożenie wiązanek kwiatów na starym cmentarzu w Tarnogrodzie. Dziękujemy także panu Bogusławowi Pościkowi za opiekę nad grobem płk. Czesława Chmielewskiego, dowódcy Pułku 3 Ułanów Śląskich w latach 1937-1939 …

St.wachm. Jan Wawrzeńczyk

W dniu 8 lutego 2020 roku na spotkaniu w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tarnowskich Górach otrzymaliśmy wspaniały podarunek dla naszego szwadronu od córki ułana 3PUŚ – pani Barbary Wawrzeńczyk-Anders. Było to przedwojenne wydanie Pism Adama Mickiewicza z pieczątkami biblioteki Pułku 3. Ułanów.

Z kolei 19 czerwca 2021 roku po uroczystościach odsłonięcia przez nasze stowarzyszenie tablicy pamiątkowej poświęconej dowódcy 3 Pułku Ułanów Śląskich płk. Czesławowi Chmielewskiemu, pani Barbara Wawrzeńczyk-Anders wręczyła nam fotokopie dokumentów i zdjęć po st.wachm. Janie Wawrzeńczyku. Z przekazanych nam na razie niekompletnych jeszcze danych rysuje się następujący obraz tej nietuzinkowej postaci:

Jan Wawrzeńczyk urodził się 8 grudnia 1898 roku w Świdniku Małym koło Lublina jako syn Pawła i Agnieszki.

6 sierpnia 1915 zaciąga się w szeregi 5 Pułku Piechoty Legionów w którym w stopniu szeregowego służył do 17 lipca 1917 roku – kryzys przysięgowy.

W dniu 1 listopada 1918 roku wstąpił do 1. szwadronu 7 Pułku Ułanów.

Brał udział wraz z pułkiem w działaniach na froncie Ukraińskim, Litewsko-Białoruskim i Litewskim.

Z dniem 17 sierpień 1920 wachmistrz sztabowy Jan Wawrzeńczyk otrzymuje prawo do noszenia odznaki ochotniczej z 1918 roku, a następnie dostaje odznakę honorową „Orlęta”.

Na tymczasowej legitymacji wystawionej przez dowództwo 7 Pułku Ułanów Kazimierza Sosnowskiego widnieje zapis o odznaczeniu go Orderem „Virtuti Militarii” klasy V o numerze 2664 w dniu 22 marca 1921 roku. Został także odznaczony czterokrotnie Krzyżem Walecznych i posiadał prawo do noszenia 5 gwiazdek na odznace honorowej za otrzymane rany.

W roku 1922 przychodzi na świat jego syn Marian Leszek.

Od 23 maja 1925 roku wachm. Jan Wawrzeńczyk pełnił obowiązki szefa 1. szwadronu w 2 Pułku Ułanów Grochowskich imienia generała Józefa Dwernickiego.

W roku 1928 przebywał już w Pułku 3 Ułanów w Tarnowskich Górach o czym świadczy legitymacja do „Medalu Pamiątkowego Za Wojnę 1918-1920” z dnia 8 listopada podpisana przez dowódcę 5. Samodzielnej Brygady Kawalerii pułkownika Konstantego Plisowskiego.

W 1933 roku pełni w tym pułku funkcję szefa szwadronu gospodarczego.

Pismem z dnia 14 października 1937 roku zostaje zawiadomiony o odznaczeniu go przez Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Krzyżem Niepodległości z dniem 16 września 1931 roku.

Świadectwo Tożsamości z 10 maja 1940 roku stwierdza iż urzędnik prywatny Jan Wawrzeńczyk zamieszkuje w tym czasie w Kobierzynie   włączonym w granice administracyjne miasta Krakowa w 1941 r. Potwierdza to także dokument z roku 1942 zaznaczając dodatkowo iż został zarejestrowany w poczet inwalidów wojennych.

Po II wojnie światowej został zatrudniony jako urzędnik państwowy w Okręgowym Urzędzie Likwidacyjnym.

Starszy wachmistrz Jan Wawrzeńczyk zmarł po ciężkiej chorobie w dniu 10 stycznia 1949 roku i został pochowany na cmentarzu w Bobrownikach.

Cześć Jego Pamięci !!!

Autor posta:  Leszek Kasiarz

I BIEG KU CHWALE KAWALERII I ARTYLERII KONNEJ II RP

I BIEG KU CHWALE KAWALERII I ARTYLERII KONNEJ II RP ukończony 🙂 . Wraz z kolegami z Ochotniczy Szwadron 3 Pułku Ułanów Śląskich ,Ochotniczego Szwadronu Jazdy im. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich oraz Szwadronu Honorowego 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. J.Kozietulskiego, przebyliśmy konno ponad 170 km żeby uczcić pamięć Kawalerzystów II RP oraz wspomóc budowę Pomnika Chwały Kawalerii I Artylerii Konnej w Komarowie, który powstaje tam z inicjatywy Stowarzyszenia „Bitwa pod Komarowem”.

 

Cieszymy się że mogliśmy dołożyć małą cegiełkę do tak wielkiego dzieła.

Gratulujemy Szwadronowi Honorowemu 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. J.Kozietulskiego ciekawej inicjatywy oraz dziękujemy za wspaniałe medale, które będą cenną pamiątką wspólnie przebytych kilometrów kawaleryjskiej wędrówki w przyjacielskim gronie.

http://kuchwalekawalerii.pl

#KuChwaleKawalerii #BiegKuChwaleKawalerii

Hubertus w Świerklańcu – 16 października 2021

W dniu 16 października 2021 odbył się już XXIII staropolski bieg myśliwski św. Huberta w Świerklańcu. W przepięknej jesiennej scenerii świerklanieckiego parku 3 sekcje Ochotniczego Szwadronu 3 Pułku Ułanów Śląskich wraz z kawalerzystami z zaprzyjaźnionych pułków i stajni wzięli udział w tradycyjnej pogoni za lisią kitą przypiętą do kurtki mundurowej st.uł. kaw. ochotniczej Łukasz Dyrdy dosiadającego konia Iskra. Po emocjonującej i długiej gonitwie królem całej imprezy został mjr. Kamil Kowalczyk w barwach 1 Pułku Ułanów Krechowieckich na koniu Montana.
Szwadron przedstawił następnie licznie zgromadzonej publiczności pokaz musztry konnej. Całą imprezę okraszały koncerty orkiestry, występy chóru, pokazy mody jeździeckiej i historycznej, występy tancerzy oraz pokazy psów myśliwskich i ptaków łownych.
Ostatnim akcentem tegorocznego święta była uroczysta biesiada w Pałacu Kawalera gdzie można było posmakować wyśmienitych swojskich wyrobów z dziczyzny.
Chcieliśmy wyrazić podziękowania dla organizatorów, sponsorów i wszystkich partnerów którzy przyczynili się do zorganizowania tegorocznego Hubertusa w Świerklańcu.

Autor posta: Leszek Kasiarz